ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Travis, Theo ─ All I Know - An Anthology w serwisie ArtRock.pl

Travis, Theo — All I Know - An Anthology

 
wydawnictwo: 33 Jazz Records 2010
 
CD 1
1. Shore Thing (7:44)
2. Lulworth Night (8:13)
3. 2 am (7:18)
4. The Ghosts of Witley Court (5:03)
5. Waterlily Boogie (4:53)
6. The Purple Sky (11:50)
7. Northern Lights (5:53)
8. Sand Dance (5:50)
9. Marti (5:41)
10. Here's that Rainy Day (5:50)
CD 2
1. Psychogroove (3:54)
2. The Crow Road (8:40)
3. All I know (6:56)
4. 21st C Schizoid Man (3:36)
5. Things Change (4:21)
6. Lovely (3:50)
7. Full Moon Rising (part 2) (6:41)
8. Barking Dogs and Caravans (8:42)
9. The Relegation of Pluto (7:08)
10. Anything to Anywhere (5:18)
11. And So It Seemed (11:07)
 
Całkowity czas: 139:21
skład:
Theo Travis - tenor sax, soprano sax, flute
Palle Mikkelborg - trumpet and flugelhorn
John Etheridge - guitars
Hugh Hopper - electric bass
Steve Lawson - bass guitar
Mark Wood - guitar
John Marshall - drums
Mike Outram - electric guitar
Daevid Allen - glissando guitar
Pete Whittaker - hammond organ
Roy Dodds - drums
David Gordon - piano
Rob Statham - bass guitar
Ichiro Tatsuhara - drums
Marc Parnell - drums
Bjorn Lucker - drums
Simon Colam - piano
Andy Hamill - double bass
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,3
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Niezła płyta, można posłuchać.
,0
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,4

Łącznie 7, ocena: Niezła płyta, można posłuchać.
 
 
Ocena: 8++ Arcydzieło.
11.05.2011
(Recenzent)

Travis, Theo — All I Know - An Anthology

Zawsze przychodzi taki czas w życiu każdego artysty kiedy należałoby podsumować swoją długotrwałą, owocną w sukcesy (niekoniecznie komercyjne) karierę. W przypadku urodzonego w 1964 roku w Birmingham Theo Travisa nie mówi się o wczesnej emeryturze tylko raczej o skromnym jubileuszu uświęconym wydaniem pięknej antologii All I Know An Anthology, która pokazuje całkiem bogaty dorobek ostatnich dwudziestu lat działalności muzycznej jazzowego saksofonisty, flecisty i kompozytora.

Ten podwójny album retrospektywny miał pojawić się w sprzedaży w grudniu 2010 lecz w związku z przeciągającymi się pracami nad grafiką bogato ilustrowanej książeczki dołączonej do niego ujrzał światło dziennie w pierwszym miesiącu następnego roku z niezmienioną datą na okładce. All I Know zawiera muzykę w większym lub mniejszym stopniu jazzową i tylko na marginesie wspomina o tym jak bardzo eklektyczny gust ma ten brytyjski muzyk. Każdy kto zna jego solowe płyty wie, że nie jest zaciekłym purystą dmuchającym na wszystko z wyjątkiem jazzu, i też często lubi poflirtować z „prostą” muzyką rockową, ambientem czy psychodelią. Jego udział w nagrywaniu pojedynczych utworów z rockowymi muzykami – Porcupine Tree, No-Man – i całych płyt z legendami sceny Canterbury – Gong i The Soft Machine Legacy – jest znaczący, a rezultaty zdumiewające, co z pewnością frapuje miłośników talentu saksofonisty a zastanawia tych, którzy jazz nadal uważają za wybitnie niereaktywny gatunek muzyczny.

All I Know podzielono na dwie odrębne niewykluczające się wzajemnie części. Pierwszą – spokojną i melodyjną – opatrzono podtytułem Night, podczas gdy drugą generalnie bardziej upbeatową i ekscytującą nazwano po prostu Day. Jak przyznaje sam Theo, na drugim dysku zamieścił materiał zainspirowany muzyką progresywną i rockową, ku której skłaniały się jego poszukiwania artystyczne w ostatnich kilku latach. ''The Purple Sky''/''And So It Seemed''/''The Relegation Of Pluto'' są najlepszym przykładem tego jak rockowe wpływy zmieniają istotnie brzmienie muzyki jazzowej nie zrywając przy tym zupełnie z wyrafinowaną strukturą utworów właściwą dla tego gatunku. Na obu krążkach znalazły się również numery, o które najczęściej proszono na gigach birminghamczyka czyli ''21st Century Schizoid Man''/''Full Moon Rising (part 2)''/''Shore Thing''. Pierwszy z nich pochodzący z albumu Earth To Ether to najlepszy jaki w życiu słyszałem cover schizofrenika King Crimson. Oddziaływanie dworu karmazynowego króla zaznacza się też w pełni autorskich kompozycjach, których tematy przywołują z przeszłości ducha Roberta Frippa i jego szkarłatnej świty (''Sex, Food And Money (part 2)''/''The Relegation Of Pluto''). Zresztą Fripp pojawia się fizycznie na jednym z ostatnich ciekawych projektów Theo zatytułowanym Thread, który z jazzem ma niewiele wspólnego, natomiast wyraźnie ciąży ku ambientowym formom muzycznym.

Jedynym albumem studyjnym, którego utwory rozmyślnie pominięto w zestawieniu tej pomyślnie zsynchronizowanej kompilacji, jest niezwykle nastrojowy, wręcz letargiczny Slow Life zawierający wyłącznie zapętlone partie fletu altowego. Z zespołowych projektów sygnowanych nazwiskiem artysty na antologii mamy aż trzy utwory – ''Lovely'' duetu Travis/Lawson (For The Love Of Open Spaces), ''Sand Dance'' tria Travis/Marshall/Wood (Bodywork) oraz ''Anything To Anywhere'' Soft Machine Legacy (Steam). I pomimo, że nie uwzględniono na niej dwóch muzycznych efemeryd ze znaczącym wkładem kompozytorskim Theo – progresywnej Solar Sahara Recreator i klasycznej Berlin Vibe Travis/Beaujolais Quartet – całości słucha się z największą przyjemnością. Przede wszystkim przeważają utwory nagrane w różnych składach personalnych z okresu znakomitych płyt Heart Of The Sun, Earth To Ether, View From The Edge i Secret Island. Wielkiej klasy kompozycje ''Northern Lights'' (Heart Of The Sun) z wyśmienitym Palle Mikkelborgiem na trąbce, ''Here's That Rainy Day'' (Heart Of The Sun), ''Psychogroove'' (View From The Edge), ''Shore Thing'' (2 am), ''21st Century Schizoid Man'' z repertuaru King Crimson (Earth To Ether) sprawiają, że gdy się ich słucha bezpowrotnie ginie w nas wszelki obiektywizm.

Wiosenna okładka All I Know została zaprojektowana przez wieloletniego przyjaciela Theo – Marka Nelsona. W środku znajdziemy sporo ciekawych zdjęć pokazujących artystę w różnych line-upach. Ciekawostkę stanowi czarno-biała fotografia zrobiona przez Simona Millstone'a z 1987 roku, na której widzimy młodziutkiego Travis(k)a z wielkim tenorem w ręce na tle jednego z manchesterskich domów.

All I Know świetnie puentuje dotychczasowe poszukiwania Theo Travisa na niwie muzyki jazzowej i progresywnej. Łączy on różne gatunki z łatwością układania puzzli, a efekt końcowy wciąż pachnie intensywnie jazzem. All I Know podobnie jak znakomity zbiór nagrań Allana Holdswortha z 2005 Against The Clock: The Best Of ogromnie zachęca do poznania innych płyt parokrotnie nagradzanego saksofonisty z Wlk. Brytanii budząc jednocześnie w słuchaczu nadzieję na zobaczenie go na żywo na estradzie, co w przypadku polskich fanów artysty będzie do spełnienia już w najbliższy piątek 13. maja w Poznaniu.

 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.