ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Wishbone Ash ─ Coat Of Arms w serwisie ArtRock.pl

Wishbone Ash — Coat Of Arms

 
wydawnictwo: Steamhammer/SPV 2020
 
1. We Stand As One [4:16]
2. Coat Of Arms [7:55]
3. Empty Man [5:17]
4. Floreana [5:14]
5. Drive [4:55]
6. It’s Only You I See [7:35]
7. Too Cool For AC [4:51]
8. Back In The Day [4:46]
9. Deja Vu [4:07]
10. When The Love Is Shared [4:21]
11. Personal Halloween [5:38]
12. Latitude [2:30] (instrumental bonus track, vinyl only)
 
skład:
Andy Powell - guitars, vocal
Mark Abrahams - guitars
Bob Skeat - bass
Joe Crabtree - drums
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,0
Niezła płyta, można posłuchać.
,0
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,4
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,10
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,4
Arcydzieło.
,2

Łącznie 20, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Ocena: 7 Dobry, zasługujący na uwagę album.
12.03.2020
(Recenzent)

Wishbone Ash — Coat Of Arms

Choć w tym roku minie dokładnie pół wieku od wydania debiutanckiego albumu Wishbone Ash, formacja nie składa broni i co kilka lat przypomina o sobie kolejnymi albumami. Na ten najnowszy, jeśli dobrze liczę, dwudziesty trzeci, kazała czekać chyba najdłużej w swojej historii, bo aż sześć lat. Oczywiście, że to już nie to co kiedyś, wszak z oryginalnego składu mamy tylko wokalistę i gitarzystę, Andy’ego Powella, do tego od 2005 roku działa równolegle projekt basisty, wokalisty i tekściarza grupy, Martin Turner's Wishbone Ash, który jednak nie jest aż tak aktywny jak formacja Powella. Ta ostatnia zaś regularnie gra trasy koncertowe, często zresztą odwiedzając Polskę. W tym roku także pojawi się w naszym kraju będąc jedną z gwiazd festiwalu Ino-Rock i chociażby z tego powodu warto przyjrzeć się bliżej najnowszemu ich dziełu.

Rozpoczyna je singlowy We Stand As One. Prawdziwy strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o promocję płyty. Świetna, nośna melodia, mocny, soczysty, zapamiętywalny riff, stosowne klimatyczne zwolnienie gdzieś w środku, no i rewelacyjna figura gitarowa zagrana unisono, wżerająca się w głowę od pierwszego przesłuchania. Utwór miał przyciągnąć fanów starego dobrego Wishbone Ash, z czasów ich pierwszych pięciu największych albumów (Wishbone Ash, Piligrimage, Argus, Wishbone Four, There's The Rub) i chyba to uczynił. Bo grupie udało się ożywić ducha lat siedemdziesiątych w bardziej nowoczesnym wszak wydaniu. I choć później już tak perfekcyjnie i atrakcyjnie nie jest, to jednak płyta trzyma bardzo dobry poziom i może cieszyć ucho miłośników starych dobrych „Wishbonów”.

Najlepiej wyglądają te najbardziej rozbudowane, prawie ośmiominutowe kompozycje, tytułowy Coat Of Arms, oraz It's Only You I See. W obu możemy smakować jak z dużym pietyzmem prowadzą ze sobą dialog dwie prowadzące gitary. Szczególnie drugi z utworów robi wrażenie. Rozpoczęty nieco onirycznie, później zyskuje cudownego wigoru, pachnącego wręcz Argusem. Zresztą podobne odczucia można mieć słuchając płomiennego gitarowego popisu w z pozoru dość lekkim początkowo Drive. Warto też zatrzymać się przy ładnej balladzie Floreana, czy stylizowanym nieco na country, Empty Men. I to chyba najlepsze tu rzeczy. Reszta, jak już pisałem, też trzyma poziom, choć to raczej średniaki zbudowane na bluesowych, czy blues rockowych fundamentach, takie jak Too Cool for AC, czy kończący całość Personal Halloween, który jednak z dęciakami średnio pasuje do całości.

Nie jest to majstersztyk, choć z pewnością jedna z ich najlepszych płyt od wielu lat. Dlatego mam do Powella i spółki ogromny szacunek, że mimo już 50 lat na scenie wciąż im się chce tworzyć nowe dźwięki i nie odcinać li tylko kuponów od dawnej sławy i sprawdzonych klasyków.

 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.