ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu m.oceans  ─ Cognitive Dissonance [EP]  w serwisie ArtRock.pl

m.oceans — Cognitive Dissonance [EP]

 
wydawnictwo: Produkcja własna / Self-Released 2021
 
1. Supernova [5:42]
2. Big Circle [6:11]
3. Kashmir Fields [5:02]
4. A Beautiful Tragedy/At The End Of The Day [3:35]
 
skład:
Hubert Murawski - drums
Piotr Kowalski - bass
Przemysław Betański - guitar
Wojciech Śmierzyński - guitar
 
Brak ocen czytelników. Możesz być pierwszym!
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Brak głosów.
 
 
Brak oceny
Ocena: * Bez oceny
01.03.2021
(Recenzent)

m.oceans — Cognitive Dissonance [EP]

m.oceans to nowy zespół na scenie polskiego rocka. Formacja zadebiutowała całkiem niedawno, bo na początku lutego, wydając w sieci niedługą EP-kę zatytułowaną Cognitive Dissonance. Czterej muzycy tworzący m.oceans nie są jednak anonimowi, bowiem wywodzą się z formacji, o których na naszych łamach już pisaliśmy. A są to Hubert Murawski i Przemysław Betański (Xanadu), Piotr Kowalski (Alhena) i Wojciech Śmierzyński (NAO). Wiemy jeszcze, że grupa pochodzi z Bydgoszczy i gra instrumentalnego rocka.

Tyle tytułem wstępu, czas na kilka słów o muzyce. Cognitive Dissonance zawiera cztery instrumentalne kompozycje, które wydają się swoistą wypadkową stylistyk prezentowanych przez wyżej wspomniane formacje. Bo nagrania, choć wcale niedługie, mają wielowątkowy charakter, sporo w nich zmian tempa i nastroju. Dzięki temu niewątpliwie nabierają progresywnego wyrazu. Z drugiej strony pewną bazą, obecną praktycznie w każdym utworze, jest jednak pierwiastek post-rockowy. Ale i to nie jedyny trop słyszalny na tej EP-ce.

W zasadzie świetnie charakteryzuje już to wydawnictwo otwierająca je Supernova. Rozpoczyna ją klimatyczna gitara i przestrzenne brzmienie. Wszystko utrzymane w średnim tempie. Z czasem muzyczna faktura gęstnieje, by ponownie stonować i zaciekawić wyraźnymi figurami pianina. Mamy też solową gitarową formę. Ostatnia minuta to już zmiana stylistyki, wchodzą ostre metalowe riffy wpisujące się w djentową formułę. Następny Big Circle, jeszcze dłuższy, również ma wiele wątków, niemniej warto w nim szczególnie zwrócić uwagę na iście psychodeliczny (elektroniczno-gitarowy) wtręt. Kashmir Fields praktycznie od początku uderza gitarowym ciężarem i wydaje się najmniej post-rockowy. Ale i on przynosi ukojenie w dalszej części, wykreowane do tego ładną melodyką (praktycznie wszystkie utwory zawierają nośne i ciekawe, zapamiętywalne melodie). Zamykający płytkę A Beautiful Tragedy /At The End Of The Day jest najbardziej zwięzły i zbudowany w formie tradycjnej piosenki ze zwrotką i refrenem. Bo zaczyna go gitarowy brud, znów bliski djentowej stylistyce, by za moment ustąpić miejsca melodyjnemu zwolnieniu, po którym powracamy do mocnych brzmień... skontrowanych kolejną muzyczną łagodnością.

Interesujący debiut w szufladzie instrumentalnego grania pełen muzycznych emocji (przy okazji - zgrabnie pomyślana nazwa zespołu). Czas na pełnowymiarową płytę, która zapowiada się ciekawie.

 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
Picture theme from BloodStainedd with exclusive licence for ArtRock.pl
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.