ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 28.03 - Warszawa
- 05.04 - Katowice
- 06.04 - Łódź
- 06.04 - Gdynia
- 11.04 - KRAKÓW
- 12.04 - ŁÓDŹ
- 26.04 - GDAŃSK
- 12.04 - Kraków
- 13.04 - Ostrowiec Świętokrzyski
- 19.04 - Gdańsk
- 20.04 - Chorzów
- 26.04 - Ostrów Wielkopolski
- 27.04 - Wrocław
- 28.04 - Poznań
- 04.05 - Lublin
- 12.04 - Olsztyn
- 13.04 - Bydgoszcz
- 12.04 - Kraków
- 20.04 - Bielsko Biała
- 21.04 - Radom
- 22.04 - Kielce
- 13.04 - Warszawa
- 14.04 - Białystok
- 25.04 - Poznań
- 26.04 - Szczecin
- 27.04 - Koszalin
- 28.04 - Gdynia
- 14.04 - Warszawa
- 16.04 - Gdańsk
- 17.04 - Kraków
- 14.04 - Radzionków
- 20.04 - Gomunice
- 25.04 - Bielsko-Biała
- 18.04 - Rzeszów
- 20.04 - Lipno
- 24.04 - Warszawa
- 25.04 - Kraków
- 07.05 - Chorzów
- 08.05 - Siemianowice Śląskie
- 09.05 - Siemianowice Śląskie
 

koncerty

22.09.2013

RAY WILSON & GENESIS CLASSIC, Łódź, Teatr Muzyczny, 20.09.2013

RAY WILSON & GENESIS CLASSIC, Łódź, Teatr Muzyczny, 20.09.2013

Trudno mi już zliczyć ile razy widziałem na scenie Raya Wilsona. Sam jego projekt, Genesis Classic, obejrzałem w miniony piątek bodajże po raz czwarty. I co? I za każdym razem bawiłem się świetnie. Bo nie inaczej było i tym razem…

Niełatwo znaleźć luki w koncertowym kalendarzu Wilsona. Muzyk w różnych konfiguracjach (solowo, ze Stiltskin, z Genesis Classic) zjechał na przestrzeni ostatnich lat ładny kawałek Europy dając występy głównie w Niemczech i w naszym kraju. Mimo to za każdym niemalże razem chcą go oglądać rzesze fanów. Także w piątkowy wieczór sala łódzkiego Teatru Muzycznego wypełniła się publicznością bardzo szczelnie. Magia nazwy słynnej kapeli i jej przebojów? Z pewnością. Ciągnąca się za artystą etykietka byłego wokalisty tej grupy? Jak najbardziej. Nie można jednak zapominać o artystycznej osobowości Ray’a, jego trzymających poziom, pełnych fajnych piosenek, płytach i wreszcie wyjątkowym, ciepłym, choć chropawym głosie.

Zaczął z akademickim kwadransem od Genesisowego hitu Follow You Follow Me. Artyście towarzyszyli na scenie jego brat Steve na gitarach, Darek Tarczewski na pianinie, Alicja Chrząszcz i Barbara Szelągiewicz na skrzypcach i Marcin Kajper na saksofonie i flecie. I zgodnie z nazwą projektu kolejnych przebojów formacji zaaranżowanych na takie instrumentarium nie mogło zabraknąć. Poleciały zatem klasyczne i popularne The Carpet Crawlers,  Mama,  That's All, Invisible Touch, Ripples, Entangled i Jesus He Knows Me. Były też obowiązkowe Not About Us i Shipwrecked, dwie piękne ballady z czasów, gdy Wilson śpiewał w Genesis. Tradycyjnie też muzyk tematycznie krążył wokół “Genesisowej rodziny” prezentując Collinsowskie Another Day in Paradise, In the Air Tonight i Against All Odds, Gabrielowskie Biko i Solsbury Hill oraz  Another Cup of Coffee z repertuaru Mike and The Mechanics. Pojawiły się też naturalnie jego autorskie rzeczy – przepiękne Lemon Yellow Sun i First Day of Change oraz przebojowe Inside z jego Stiltskinowej szuflady a także solowe Another Day i The Airport Song. Ci, którzy widzieli już Genesis Classic powiedzą w tym momencie pewnie: czyli nic nowego.

No właśnie nie! Bo podczas łódzkiego koncertu nie zabrakło kilku zaskoczeń. Pojawił się bowiem na przykład cover… U2, One i to wykonany solo nie przez Ray’a, a Steve’a Wilsona. Ponadto zabrzmiało Collinsowskie Against All Odds zaśpiewane przez Darka Tarczewskiego (tych dwóch programowych punktów nie było podczas lutowego występu Wilsona w Teatrze Śląskim w Katowicach). Obie skrzypaczki i saksofonista mieli swoje pięć minut. Zgrabnie wypadały klasyczne cytaty, np. z Vivaldiego. Najśliczniej zabrzmiała jednak instrumentalna wersja Entangled, w której pierwszoplanową rolę odegrała Szelągiewicz.

A sam Wilson? Jak zwykle intrygował. A to już tradycyjnie dowcipem (zapowiadając Lemon Yellow Sun zapytał zebranych… czy pamiętają jeszcze miłość?), przerażającym śmiechem w kończącej koncert Mamie, czy wreszcie transowym wybijaniem rytmu na gitarowym pudle w magicznym Biko. Piękny spektakl w dwóch aktach. Długa kolejka do artysty po autograf, tuż po występie, kompletnie nie dziwiła.

 

Zdjęcia:

Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013 Ray Wilson, Genesis Classic, Łódź, 20.09.2013
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.