ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
- 28.04 - Gdynia
- 10.05 - Piekary Śląskie
- 11.05 - Kraków
- 12.05 - Lublin
- 28.04 - Poznań
- 04.05 - Lublin
- 10.05 - Łódź
- 11.05 - Warszawa
- 17.05 - Gorzów
- 18.05 - Szczecin
- 19.05 - Bydgoszcz
- 07.05 - Chorzów
- 08.05 - Siemianowice Śląskie
- 09.05 - Siemianowice Śląskie
- 17.05 - Wrocław
- 19.05 - Katowice
- 20.05 - Ostrava
- 21.05 - Warszawa
- 22.05 - Kraków
- 25.05 - Łódź
- 25.05 - Zabrze
- 26.05 - Zabrze
- 08.06 - Żórawina
- 29.06 - Toruń
- 30.06 - Toruń
- 11.07 - Bolków
- 12.07 - Bolków
- 13.07 - Bolków
- 14.07 - Bolków
- 12.07 - Żerków
- 13.07 - Katowice
- 14.07 - Katowice
- 17.07 - Warszawa
- 21.07 - Warszawa
- 26.07 - Łódź
- 27.07 - Łódź
- 27.07 - Ostrów Wielkopolski
 

koncerty

11.11.2011

ARENA - THE SEVENTH DEGREE OF SEPARATION’ TOUR NOVEMBER 2011, Wrocław, Firlej 07.11.2011

ARENA - THE SEVENTH DEGREE OF SEPARATION’ TOUR NOVEMBER 2011, Wrocław, Firlej 07.11.2011 Pierwszy polski koncert z europejskiej, jesiennej trasy Areny promującej najnowszy album The Seventh Degree of Separation

 

Jakoś tak nagle musiałem się wybrać na ten koncert. W niedzielę po południu telefon on Naczelnego i odmówić nie wypadało (zwłaszcza, ze poprzednie dwa planowane koncertowe wydarzenia padły w dniu wyjazdu). Problemem był brak narzędzia rejestrującego obraz (świeżo zakupiony sprzęt znalazł się kilka dni temu w serwisie), ale udało się coś tam znaleźć we Wrocku. Dzięki uprzejmości Pietki, prawie przygotowany udałem się do Firleja.  Koncert zapowiadany na dwudziesta, w praktyce rozpoczął się około 20:33. W samym klubie (bardzo dobrze znanym i lubianym przez sympatyków dobrych dźwięków) wszystko w zasadzie było przygotowane. Na koncercie pojawiło się około półtorej setki (może z lekkim okładem) sympatyków Areny. Cierpliwie czekając, dyskutując popijając piwo (dystrybuowane na salę koncertową tylko w plastikowych kubankach) wymieniali poglądy na tematy wszelakie.

Lista utworów tego wieczora nie była specjalnie istotna. Z mojego punktu widzenia – a widziałem Arenę kilka lat temu w Katowicach – największym plusem było to, że, młode dinozaury progresywnego rocka, dały radę i zapewniły ponad półtorej godziny wspaniałych dźwięków dinozaurom (równie młody a i często młodszym) po drugiej stronie sceny.  Zagrali mocno, z wykopem, zgrabnie przechodząc od najnowszych przez najstarsze po pochodzące ze środka kariery (tfu dyskografii) utwory. Zespół, który w swoim dorobku posiada siedem całkiem długich albumów studyjnych (The Seventh Degree Of Separation, Peppers Ghost, Contagion, Immortal?, The Visitor, Pride, Songs From The Lions Cage) operujący na styku… no właśnie teraz jest to Eklektyczny Rock*, ma sporo możliwości do zaprezentowania się w ciekawych aranżacjach. A najważniejszym okazało się, że potrafi owe możliwości wykorzystać. John Mitchell, Clive Nolan, Mick Pointer – to bardzo zgrana ekipa. Rozumieją się doskonale i podczas wspólnej gry było widać, że mogą to robić godzinami i z wielką radością. John Jowitt, który powrócił do zespołu po przerwie również pasuje do tej układanki. Świetne basowe partie, różne brzmienia, używając nie tylko tradycyjnych basowych gitar (cztero- i pięciostrunowych), ale i warr guitar, zapewnił mnóstwo ciekawych dźwięków.  

Największym oczekiwaniem był Paul Manzi. W zasadzie oczekiwaniem, niepewnością, niewiadomą. W porządku, powiecie: „przecież zespół go przyjął”. Ale wszyscy dobrze wiemy, że zaśpiewanie na płycie studyjnej, a wyjazd w trasę to dwie różne rzeczy. Na miejscu, (czyli w Firleju) okazało się, że naprawdę dął radę. Świetnie rozpoczął koncert – a’capella, – co od początku postawiło go na właściwej pozycji i pozwoliło przekonać słuchaczy, że warto było. Potem było tylko lepiej, (choć zapewne można by było się przyczepić chociażby do frazy In this glory lies the key Mine is immortality, z muni suity Valley of the Kings (Songs From The Lions Cage (1995) VGCD001), ale przecież to był inny czas i inny wokalista. Spodobała mi się jego charyzma, zachowanie sceniczne, kontakt z publicznością.

Oczywiście głównym dyrygentem, prowadzącym, nadzorcą i kierownikiem wycieczki był Clive Nolan, który trochę śpiewał (w chórkach) trochę mówił (w przerwach) i całkiem dużo grał. Mimo wielu zawziętych min, można go było uchwycić uśmiechniętego i chyba szczęśliwego. Wielokrotnie widać było, że dyryguje całym zespołem, wyznaczając przerwy, zakończenia czy początki utworów, lub ich fragmentów. To zawsze lubiłem na koncertach, – gdy widać Muzyką robioną na żywo, gdzie trzeba się ze sobą dogadać, zaakcentować pewne momenty, ucichnąć, zniknąć, powrócić. Widać, że zespół radzi sobie z tym doskonale i profesjonalnie.   Prawie kończąc pożegnali się ładnie, po czym wyszli na bis, po którym pożegnanie i ukłony były jeszcze dłuższe. Na końcu zaś dla najcierpliwszych przy stoliku (gdzie można było kupić koszulki, plakat, starsze płyty oraz UWAGA!! nową płytę w specjalnym wydaniu – premiera dopiero pod koniec listopada) można było zebrać podpisy oraz zrobić pamiątkowe zdjęcia z muzykami. Warto było!

* Czemuż to Rock Eklektyczny a nie Rock Progresywny czy ArtRock? O to trzeba by zapytać Clive’a Nolana, który od pewnego czasu w zasadzie tylko to pierwsze określenie akceptuje, bardzo nie lubiąc jakiegokolwiek szufladkowania. 

 

Zdjęcia:

Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011 Arena Wrocław Firlej 2011
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.