ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Lacrimosa ─ Fassade w serwisie ArtRock.pl

Lacrimosa — Fassade

 
wydawnictwo: Hall Of Sermon 2001
dystrybucja: Mystic
 
1. Fassade - 1.Satz 09:17
2. Der Morgen Danach 04:42
3. Senses 06:00
4. Warum So Tief 09:08
5. Fassade - 2.Satz 05:30
6. Liebesspiel 04:35
7. Stumme Worte 05:55
8. Fassade - 3.Satz 07:45
 
Całkowity czas: 52:52
skład:
Tilo Wolff: vocals, piano, programming, lyrics, music, arrangement, orchestration and production; Anne Nurmi: vocals, keyboards, lyrics, music (Senses); Jay P.: guitars, bass; AC: drums; Manne Uhlig: Drums;
GOŚCINNIE:
The Rosenberg Ensemble: Choir; the Spielmann-Schnyder Philharmonie and the German Filmorchestera Babelsberg
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,1
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,3
Niezła płyta, można posłuchać.
,0
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,3
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,7
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,10
Arcydzieło.
,44

Łącznie 69, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Ocena: 8+ Absolutnie wspaniały i porywający album.
18.06.2005
(Recenzent)

Lacrimosa — Fassade

W 2001 roku na świat przyszedł kolejny, ósmy już album szwajcarsko-fińskiego duetu Tilo Wolff i Anne Nurmi. Tutaj mogą się pojawić sprzeczne oceny – czy jest to rzeczywiście ósmy, czy może siódmy album. Ze względów formalnych należy więc powiedzieć, że jest to siódmy album studyjny, lecz ósmy w ogóle jeżeli uwzględnimy koncertowy Live, który Tilo Wolff uważa za pełnoprawne wydawnictwo. Jednak pewne cechy pozostają niezmienne: kolejna płyta z czarno-białą okładką, kolejna z tytułem wplecionym w logo zespołu, kolejna zawierająca osiem otworów (za wyjątkiem wydania japońskiego wzbogaconego o Promised Land) w tym jeden w języku angielskim.

FASSADE

Maska. Maski przywdziewają modelki, występujące na wybiegach całego świata. Tak samo dzieje się w trakcie przedstawienia Lacrimosy. Modelki na okładce prezentują bardzo gotycką odmianę bielizny – czarnej, skórzanej i błyszczącej. I choć każda z nich jest inna, to wszystkie odgrywają swoje role. Jednakże w tym przypadku masek powinnyśmy się doszukiwać u publiczności. Fassade – Erste Satz Maska – część pierwsza. Ten tytuł od razu sugeruje, iż musimy się przygotować na kilkuczęściową (dokładnie trzyczęściową) suitę. Utwór rozpoczyna orkiestra, która powoli wprowadza nas w ten dziwny, pełny ŻAŁOŚCI świat. Od samego początku wgniata nas w fotel i jeśli mamy ze sobą słuchawki, to będziemy jak publiczność, obserwująca modelki. Poddamy się MUZYCE.

Schaut mich nicht an! / Nie patrz na mnie!
Ich bin kein Tier! / Nie jestem zwierzęciem!
Nur ein Menschenkind / Tylko ludzkim dzieckiem
Fűr euch ein fremdes Wesen / Dla was obcą istotą
Vielleicht / może

Warum Fassade? / Dlaczego Maska?


Ten tekst od początku daje nam do myślenia. Wiemy już, że nie będzie łatwo i lekko, że będzie dużo gorzkich słów skierowanych do nas samych. Egoizm, odcinanie się od innych, odpychanie innych od siebie – to główne hasła, które Tilo i jego zespół przy pomocy potęgi chóru i orkiestry przekazuje nam z początkiem 2001 roku. Nisko nastrojone gitary, wolna, potwornie wolna perkusja, niskie głosy i duszący chór. Niesamowity efekt. Kontynuacja poprzedniej płyty (mimo, że opowiada inną historię), stojąca na równie wysokim poziomie, choć to Elodia zbiera najwyższe oceny na całym świecie. Dobrze słyszalna sekcja smyczkowa i partie tekstu przepięknie wyrecytowane w idealnie równym tempie – właśnie: wyrecytowane, nie zaś zaśpiewane. I tuż przed zgniatającym nas końcem, piękna sekcja instrumentów dętych drewnianych (czyli klarnety, fagoty, flety)
Der Morgen Danach Następny poranek rozpoczyna się pięknym fagotem, by po chwili ustąpić miejsca ciepłemu, cichemu i pięknemu głosowi Tila. Przepiękna pieśń o miłości, miłości niespełnionej, platonicznej, rozdzierającej serce aż do bólu. Tekst ten z pewnością stałby się jednym z ważniejszych tekstów dla Tomasza Beksińskiego. Cicho, spokojnie przez prawie cały czas, lecz z pełnym kopem na końcu i tym strasznym krzykiem Tila.
Senses to utwór skomponowany i zaśpiewany przez Anne Nurmi, która jest także autorką tekstu. Opowiada historię miłości utraconej, a raczej takiej, która wciąż płonie w sercu kobiety, mimo, że jej kochanek odszedł (z tego świata?). Pozostawione listy, zdjęcia i wspomnienia nie potrafią ukoić bólu w jej sercu. Spokojny, stonowany utwór z dużą ilością elektroniki – Anne korzysta głównie z instrumentów klawiszowych. Pojawia się nawet moment, kiedy śpiewa solo i to dość ładnie.

I long for your love
Thirst for you kiss
Is this human
You’re only making me alive?


Warun So Tief Utwór ten jest dla mnie jednym z dwóch najpiękniejszych utworów na tej płycie i jednym z ciekawszych w całym dorobku grupy. Cenię go sobie na równi z Ich Verlasse Heut Dein Herz (Elodia), Seele Im Not (Angst). Przepiękna, krzycząca, pełen rozpaczy piosenka, głęboko zapadająca w pamięć. Rozpoczyna się spokojną gitarą i cichym głosem Tila. Mamy tu możliwość wsłuchania się w tę charakterystyczną chrypkę, ale doświadczymy również śpiewu w najwyższych rejestrach. W połowie pierwszej minuty pojawiają się piękne trąbki (które potem odegrają znaczącą rolę), mocna perkusja i cały, napięty do granic możliwości zespół, trzymany jeszcze na wodzy przez lidera. Gitara rzewnie nam zaśpiewa. W czwartej minucie moc muzyki podnosi nas z fotela, wracają trąbki, tym razem na dłużej. Po kilkudziesięciu sekundach dołącza zespół, a po minucie gitara wdziera się z wielką siłą do naszego serca. Lecz trzymajmy się mocno – zaraz nastąpi uspokojenie a potem znów nagły atak orkiestry, zespołu, gitar, pianina, perkusji i krzyku - tego niesamowitego, pięknego krzyku rozpaczy.

Warum so tief - und warum gerade jetzt –
Mutter Angst sag' mir?
Warum vor ihr - und warum diese Ironie –
Vater Schmerz sag' mir?
Warum so hart - und warum nicht endlich besiegt?
Muss ich denn wirklich für jede Begegnung
Für immer und ewig mit all meiner Liebe bezahlen?


Dlaczego tak głęboko – i dlaczego właśnie teraz
Matko Strachu (Trwogo) powiedz mi!
Dlaczego przy niej – dlaczego z taką ironią
Ojcze Bólu powiedz mi!
Dlaczego tak boleśnie – i dlaczego w końcu nie przegrałem
Czy za każda próbę buntu, naprawdę muszę
Płacić na wieki całą moją miłością?!


Fassade – Zweite Satz Drugą część opowieści o maskach rozpoczyna śpiew operowy na dwa głosy, stonowana sekcja smyczkowa, zaś sam Tilo pojawia się jako kolejny śpiewak w pierwszej minucie. Przez większą część utworu trwa śpiewana dyskusja między solistą, solistkami i chórami (męskim i żeńskim). Pojawia się motyw z pierwszej części, tym razem zagrany przez puzon i obój. Istna doskonałość. Bardzo spokojny utwór, pozwalający na dłuższą chwilę zadumy.

Es gibt keine Wahrheit ohne Liebe / Nie ma Prawdy bez Miłości
Es gibt keine Liebe ohne Wahrheit / Nie ma Miłości bez Prawdy
Nichts bleibt bestehen / Nic mi nie zostało
Nichts hält mich auf / Nic mnie (tu) nie trzyma
Ich will raus - aus dieser Menschen kalten Welt
/ Chcę (czas) się wydostać z zimnego świata ludzi


Liebesspiel Zabawmy się w miłość. Czy zabawa-gra w miłość poprzez seks, może przynieść ukojenie? Z pewnością tak. Przynajmniej tak wynika z tego mocnego rockowego utworu, gdzie seksualna energia wprost na nas spływa. Mocno przesterowane gitary, zaskakująca perkusja i duet Tilo i Anne. Jak łatwo uwierzyć w ta grę? Piękne solo na fagocie i refren przypominający troszkę CopyCat. W trzeciej minucie rytm się zmienia i następuje mocne, heavy-metalowe solo gitary i fagotu. Śpiew solowy Tila i atak perkusji, śpiew solowy Anne i atak perkusji i wreszcie kończą razem.

Nie allein - ich will immer bei dir sein
Nie jesteś sama – ja chcę zawsze być przy Tobie
Du bist mein - du wirst nie alleine sein
Jesteś moja – nigdy już nie bedziesz sama


Stumme Worte Spokojny utwór, co zresztą jest znakiem rozpoznawczym zespołu. Po ostrym daniu serwują łagodne. Łagodne, ale dobrze przyrządzone. Fortepian, lekkie smyczki, stonowany głos Tila. Utwór ten rozkłada mnie na atomy. To ten drugi najpiękniejszy na albumie. Spokojny śpiew, który narasta i narasta. Tilo tu nie krzyczy, lecz i tak jego głos wywołuje drżenie serca.
Fassade – Dritte Satz Kończy się opowieść o maskach. Pozostała nam tylko trzecia, ostatnia już część. Czy Pajacyk zrzuci maskę? Warum Fassade? Nic w życiu nie jest proste. Niejednokrotnie ukrywamy się za maskami. Używamy ich na co dzień, bo chcemy wyglądać w określony sposób, bo chcemy coś ukryć, bo chcemy zachować tę jedyną właściwą twarz. Dlaczego Maska? Bo daje nam spokój i poczucie bezpieczeństwa – jakże nieraz ulotne. Długi rozbudowany utwór, gdzie usłyszymy wszystkich - zespół, orkiestrę, chóry, Anne i Tilo. Gdzie zaczniemy zadawać pytania. Dlaczego świat jest tak egoistyczny? Dlaczego nie możemy żyć w spokoju? Dlaczego nie możemy kochać? Dlaczego…?

Ganz allein - ich will alleine sein / Całkiem sam – chcę być całkiem sam
Ich will nichts hören / Nie chcę nic słyszeć
- will nichts sehen / Nie chcę nic widzieć
Will alleine mit dir sein / Chcę być z Toba sam

Ganz allein - / całkiem sam
Ich will nur alleine sein! / Chcę być tylko sam!
Ganz allein - / całkiem sam
Bitte nur in Ruhe laßt mich sein! / Proszę, dajcie mi zyć w spokoju!


HAMPELMANN Gdzie tym razem znajdziemy naszego pajacyka? Popatrzcie uważnie na okładkę. Naelektryzowane seksem modelki dumnie kroczą po wybiegu. Obserwuje ich tłum mężczyzn i kobiet, podłączonych antenami do… Centrum Sterowania. Siedzą równo w rzędach aż do krańca ziemi, co widać na drugiej stronie okładki. Zaś Pajacyk… jest niedaleko.

Dedicated To Our Audience…
 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.