ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu SBB ─ Nowy horyzont w serwisie ArtRock.pl

SBB — Nowy horyzont

 
wydawnictwo: Polskie Nagrania "Muza" 1975
 
1. Na pierwszy ogień (Skrzek) [04:20]
2. Błysk (Skrzek) [03:27]
3. Nowy horyzont (Skrzek) [08:25]
4. Ballada o pięciu głodnych (Skrzek, Antymos, Piotrowski, Matej) [03:59]
5. Wolność z nami (Skrzek, Antymos, Piotrowski) [19:56]
Nagrania dodatkowe: 6. Xeni (Skrzek, Antymos, Piotrowski) [06:39]
7. Penia (Skrzek, Antymos, Piotrowski) [15:59]
8. Dyskoteka (Skrzek, Antymos, Piotrowski) [06:55]
9. Na pierwszy ogień (Skrzek) [06:49]
 
Całkowity czas: 76:32
skład:
Józef Skrzek – śpiew, gitara basowa, harmonijka ustna, fortepian, Davolisint, organy Hammonda. Apostolis Antymos – gitara. Jerzy Piotrowski – bębny.
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,2
Niezła płyta, można posłuchać.
,3
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,5
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,16
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,25
Arcydzieło.
,15

Łącznie 67, ocena: Absolutnie wspaniały i porywający album.
 
 
Ocena: 7 Dobry, zasługujący na uwagę album.
31.07.2011
(Recenzent)

SBB — Nowy horyzont

Debiutancką studyjną płytę SBB wypełniają nagrania z sesji radiowych z jesieni 1974, nieco obrobione w studiu, z dogranymi fortepianowymi łącznikami pomiędzy utworami.

Jest to album specyficzny, dokumentacja pewnego okresu przejściowego w historii zespołu. To, że Skrzek i spółka potrafią znakomicie improwizować w trójkę, dowiodła już pierwsza w dorobku zespołu płyta, nagrana w całości na żywo. Teraz w czterech ścianach studia panowie uczą się, jak te rozbuchane improwizacje ująć w pewne formalne karby, jak zdyscyplinować je na tyle, by wzbogacały studyjne formy, rozwijały je, popychały do przodu, zamiast stawać się popisami dla samych popisów (co niestety czasem na scenie się zespołowi zdarzało). To zdyscyplinowanie utworów, skonkretyzowanie ich formy zapowiada już zwrot zespołu w stronę wieloczęściowych suit, łączących staranną konstrukcję z rozbudowanymi sekcjami improwizowanymi.

„Nowy horyzont” to SBB próbujące różnych stylistyk: bazą jest elektryczny jazz-rock, do tego echa hard rocka plus spora dawka awangardowych poszukiwań. Na żadnej płycie SBB tak mocno nie uwidacznia się fascynacja The Mahavishnu Orchestra. „Na pierwszy ogień” to głębokie brzmienie gitary basowej, rozpędzony rytm, klawiszowe dodatki i efektowna partia gitary. I wieńcząca to wszystko popisowa partia fortepianu. „Błysk” wypada bardzo podobnie. Tylko że więcej tu elektroniki, różnych dziwnych dźwięków Davolisintu. Utwór tytułowy wykorzystuje podobny patent, jaki lubił stosować w swoich kompozycjach McLaughlin: twardy, dynamiczny fragment z mocno brzmiącą sekcją rytmiczną efektownie kontrastuje tu z fragmentem znacznie spokojniejszym, w którym na pierwszy plan wysuwa się gitara Apostolisa. Nawet syntezatorowe dodatki chwilami jakby naśladowały smyczki Jerry’ego Goodmana… Bardzo fajnie rozwija się ten środkowy fragment, stopniowo nabiera mocy, by dość niespodziewanie przejść w efektowny fortepianowy finał. „Ballada o pięciu głodnych” to intrygujący poemat Juliana Mateja melodeklamowany (w coraz bardziej ekspresyjny sposób) na elektronicznym, objechanym tle. Na koniec zaś podstawowej części płyty mamy rozbudowany utwór „Wolność z nami”: zupełnie wolną formę, swobodną improwizację, w której jest miejsce i na spokojnie się rozwijający dość majestatyczny jam, i na energiczne zespołowe granie znów ocierające się o The Mahavishnu Orchestra, i na fragmenty rodem z muzyki awangardowej, i na popisy gry na gitarze elektrycznej za pomocą smyczka, i na wieńczące całość „Preludium e-moll” Chopina.

W serii zremasterowanych edycji CD „Nowy horyzont” wzbogacono kilkoma nagraniami dodatkowymi. Trzy z nich pochodzą z sesji dla Polskiego Radia Gdańsk, z roku 1975: są to kompozycje zespołowe, o dość swobodnym, przynajmniej częściowo improwizowanym charakterze. „Xenia” brzmi nieco krautrockowo, ma w sobie coś kojarzącego się z wczesnymi nagraniami Can: transowy rytm perkusji, mocny basowy podkład i ekspresyjną, bardzo długą, improwizowaną solówkę gitary elektrycznej. Bardzo podobnie wypada „Dyskoteka”: brzmienie gitary i gitary basowej jest tu jeszcze bardziej natarczywe, przesterowane, ekspresyjne. Nieco spokojniejsza, trochę medytacyjna jest „Peni”.

Jak po prawie czterdziestu latach wypada ta płyta? Na pewno intryguje. Skrzek wraz ze swoim SBB wytrwale szuka swojego brzmienia, eksperymentuje z różnymi elementami, różnymi stylami. I często znajduje, tworzy interesujące fragmenty, to poszukujące SBB potrafi przykuć uwagę słuchacza. Nie zmienia to faktu, że chwilami mamy tu do czynienia bardziej ze swoistymi szkicami kompozycji, niż gotowymi, skończonymi utworami. Że łączniki fortepianowe same w sobie są ładne, ale chwilami sprawiają wrażenie doklejonych trochę na siłę. W efekcie otrzymaliśmy płytę nieco chaotyczną, nie do końca przemyślaną, nierówną jakościowo i stylistycznie. Ale taki już los płyt przejściowych.

 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.