ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Haken ─ Virus w serwisie ArtRock.pl

Haken — Virus

 
wydawnictwo: InsideOut Music 2020
 
1. Prosthetic
2. Invasion
3. Carousel
4. The Strain
5. Canary Yellow
6. Messiah Complex I: Ivory Tower
7. Messiah Complex II: A Glutton for Punishment
8. Messiah Complex III: Marigold
9. Messiah Complex IV: The Sect
10. Messiah Complex V: Ectobius Rex
11. Only Stars
 
skład:
Ross Jennings - vocals
Charlie Griffiths - guitars
Richard Henshall - guitars
Diego Tejeida - keyboards
Conner Green - bass
Raymond Hearne - drums
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,0
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,0
Album jakich wiele, poprawny.
,1
Niezła płyta, można posłuchać.
,1
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,0
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,0
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,0
Arcydzieło.
,0

Łącznie 2, ocena: Niezła płyta, można posłuchać.
 
 
Ocena: 7 Dobry, zasługujący na uwagę album.
18.08.2020
(Recenzent)

Haken — Virus

Szósty album progmetalowców z Haken nie zaskoczy uważnego obserwatora ich muzycznej drogi. Grupa poprzez świetny The Mountain, potem Affinity i Vector konsekwentnie zmierza w kierunku bardziej ekstremalnego metalowego brzmienia. Zresztą Virus, z którego kompozycje powstawały ponoć w tym samym czasie, co utwory pomieszczone na Vector, jest jego naturalną kontynuacją i rozwinięciem, co zresztą widać i w pomyśle na tytuł, jak i w skromnej szacie graficznej (tym razem wyrazistą czerwień zastąpił kolor żółty).

Kierunek pewnych zmian pokazali panowie w otwierającym całość i wykorzystanym najpewniej nieprzypadkowo do promocji Prosthetic. To w istocie bardzo ciężki gitarowy utwór, głęboko czerpiący z trash metalu lat osiemdziesiątych i będący swoistym hołdem dla Jeffa Hannemana ze Slayer. Nie jest to jednak prosty trash, wszak obowiązkowo słyszymy w nim niekonwencjonalne rytmiczne podziały a uważne ucho usłyszy jeszcze karmazynowe inspiracje Frippowskie.

I choć tak ekstremalnej trashowej siły w takiej ilości w kolejnych kompozycjach raczej nie usłyszymy, to jednak można powiedzieć, że album oferuje w następnych utworach trashowe riffy w klasycznie progmetalowym sosie. Oczywiście nie w ciągłym trybie, bo zespół co jakiś czas potrafi zmienić klimat i nastrój poprzez zwolnienia, odpowiednie wyciszenia bądź wreszcie całe kompozycje (spokojny i balladowy Canary Yellow, czy zamykający płytę krótki Only Stars). Generalnie jednak dominuje u nich gęsta faktura, masywne, poszatkowane, matematyczne gitary, głęboki, poszarpany bas i elektroniczne wstawki, choć już nie w stylu lat osiemdziesiątych jak to miało miejsce na Affinity. Tak różnorodne są zatem i Invasion, The Strain i Carousel, mój faworyt, z fajnym zapamiętywalnym motywem melodycznym i ciekawym wirtuozerskim popisem gitarowym.

Na koniec zostawiłem pięcioczęściowy, trwający ponad kwadrans Messiah Complex, który w swoim założeniu miał pewnie stanowić opus magnum tej płyty i… tego nie czyni. Dla mnie to jedna ze słabszych ich rozbudowanych form, których w ich dyskografii wszak nie brakuje, pokazująca już pewne znużenie materiału. Właśnie! Tu dochodzimy do sedna sprawy. Bo z jednej strony trudno coś konkretnego londyńskiej formacji zarzucić, wszakże produkcja i brzmienie są na światowym poziomie (przy okazji, album po raz kolejny zmiksował znany z Periphery Adam „Nolly” Getgood, co też potwierdza kierunek ich muzycznych poszukiwań) nie mówiąc już o wykonawstwie. A jednak coraz częściej słuchając Haken z Virusa ma się wrażenie, że panowie coraz bliżej są zjadania własnego ogona i więcej w nich fascynacji techniczną wirtuozerią niż treściwą, przyswajalną kompozycją. W tym kontekście czekam z ciekawością na kolejny ich album z pytaniem, czy będą potrafili wybrnąć z pewnego zaułka, w którym się znaleźli.

 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.