ArtRock.pl - Progressive & Art Rock w sieci!
Ten serwis korzysta z plików Cookies i podobnych technologii. Dowiedz się więcej » | zamknij
 
Recenzje albumów w serwisie ArtRock.pl
Recenzja albumu Slayer ─ Christ Illusion w serwisie ArtRock.pl

Slayer — Christ Illusion

 
wydawnictwo: Warner Music 2006
 
1. Flesh Storm/ 2. Catalyst/ 3. Skeleton Christ/ 4. Eyes Of The Insane/ 5. Jihad/ 6. Consfearance/ 7. Catatonic/ 8. Black Serenade/ 9. Cult/ 10. Supremist
 
Całkowity czas: 40:00
skład:
Tom Araya – wokal, gitara basowa/ Kerry King –gitara/ Jaff Hanneman – gitara/ Dave Lombardo – perkusja
 
Album w ocenie czytelników:
Oceń album:

Pokaż szczegóły oceny
Beznadziejny album, nie da się go nawet wysłuchać.
,5
Istnieją gorsze, ale i przez ten ciężko przebrnąć do końca.
,0
Album słaby, nie broni się jako całość.
,0
Nieco poniżej przeciętnej, dla wielbicieli gatunku.
,1
Album jakich wiele, poprawny.
,2
Niezła płyta, można posłuchać.
,3
Dobry, zasługujący na uwagę album.
,9
Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
,16
Absolutnie wspaniały i porywający album.
,10
Arcydzieło.
,19

Łącznie 65, ocena: Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
 
 
Recenzja nadesłana przez czytelnika.
Ocena: 8 Bardzo dobra pozycja, mocno polecana.
24.03.2007
(Gość)

Slayer — Christ Illusion

Media się zagotowały, religijne organizacja kipią, rodzice plombują swym pociechom odtwarzacze… Slayer znów zaatakował! Na „Christ Illusion” przyszło czekać fanom Slayera 5 lat, ale tytani mosiężnego thrashu powrócili na tron w pełni formy i skandalu. Wszystko wróciło do normy…

„Christ Illusion” to tradycyjny Slayer, jaki fani wielbią od ćwierćwiecza. Choć momentami słuchamy niemal puzzli z poprzednich krążków, to i tak jest pięknie. Nie ma tu bombastycznych motywów na miarę „Tormentor”, „Seasons In The Abbys”, lub „Skeletons of society”, ale i tak nowa płytka jest wyśmienita. Już fakt, że Lombardo znów jest w składzie, gwarantuje szybsze bicie serca. Jeden z najlepszych perkusistów świata, przekłada się na niesamowitą prędkość i gęstość gry.

Gitary na „Christ Illusion” to esencja Slayera. Zimne, miażdżąco brutalne i odhumanizowane riffy, karkołomne solówki, a wszystko to pędzące z prędkością światła i nasycone niepohamowaną wściekłością. Dodajmy do tego jeszcze frontmana, który skanduje linijki bluźnierczych tekstów z młodzieńczą werwą. Opatulmy to psychodelią, histerią, mrokiem, porażającą agresją i mamy przybliżony obraz „Christ Illusion”. To 40 minut furiackiej masakry na najwyższym thrashowym poziomie. Młodzi grajkowie niech wrócą do mamusinej piersi i siusiania do nocnika, bo choć potrafią łoić bardziej brutalnie to tak wstrząsającego klimatu nie osiągną. Stara gwardia dyktuje warunki! Tu nie ma ani sekundy zwolnienia. Jest tylko walcowaty i bezlitosny podmuch nienawiści, dźgający w samo sedno uczuć religijnych i system wartości, przekonań zwolenników LPR i kobiet z „nocnikami” na głowach. Czyż nie apetycznie? To właśnie Slayer w pełnej krasie…
 
ArtRock.pl na Facebook.com
ArtRock.pl RSS
© Copyright 1997 - 2024 - ArtRock.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.